łapcie
zachodni wiatr
Ktoś mi
niedawno mówił:
każdy prawo
ma się wzbić choć raz
Choć lecę
dziś w samotność,
przynajmniej
wolność mam
Bez podłych
ludzi
dużo lepszy
będzie świat
Jak feniks
co
z popiołów
rodzi się
Na przekór
im
spadając
wznoszę się
Wkrótce o
mnie usłyszą znów
Nie patrzę w
dół, nie patrzę wstecz
i mogę
wreszcie być kim chcę
Nie powstrzymacie już nigdy mnie
Elfaba